Cedro pisał o tym już dawno a ja nie chciałam dublować, ale... Tego filmu nie mogę przegapić! Po obejrzeniu trailera mogę stwierdzić, że całość zapowiada się niezwykle klimatycznie i mrocznie. Będzie to miłą odskocznią po Ugryzionej, bo tu na pierwszy rzut oka widać elementy, których tak mi brakowało: bolesne przemiany, bestia walcząca w człowieczeństwem, gotycki klimat. Obym się nie zawiodła (ostatnia recenzja filmu w Nowej Fantastyce nie zachęca, ale staram się nie brać jej pod uwagę, gdyż recenzentka lubi spoilerować, więc z natury rzeczy musi być kiepską recenzentką, prawda?). No cóż, pozostaje znaleźć chwilę na seans.
Swoją drogą po wampirach przyszedł czas na wilkołaki, które są strasznie na topie. DOWÓD .
Ja jeszcze nie widziałem, ale ja ostatnio słyszałem baaardzo negatywne oceny tego filmu.
OdpowiedzUsuńJestem ignorantką, jeśli chodzi o ten gatunek filmów i książek, ale moim zdaniem "Wilkołak" tragiczny nie był. Był przeciętny, niezbyt straszny, miejscami nieco obrzydliwy. No ale przynajmniej wilkołak okazał się potworem, a nie wegetarianinem o aparycji Pattisona;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie dzisiaj szukałam recenzji i znalazłam sporo podobnych... Cóż, chociaż trailer jest genialny ;)
OdpowiedzUsuń